14 października 2014 roku podczas Dnia Edukacji Narodowej odbyła się ceremonia otrzęsin klas pierwszych uczniów naszego gimnazjum. Po raz kolejny w poczet gwardii uczniowskiej wstąpiło grono młodych i głodnych wiedzy.
Jednak musieliśmy poddać pierwszaków testom, w których sprawdziliśmy ich odwagę, pracę zespołową, a przede wszystkim umiejętność śmiania się z samego siebie. I trzeba przyznać, że poradzili sobie z tym zupełnie dobrze. Pomimo ciężkich zadań, uśmiechy pojawiały się na twarzach wszystkich zebranych.
Cała zabawa rozpoczęła się od mruczanki, którą pierwszaki musiały powtarzać za starszymi uczniami. Gdy kociaki były rozśpiewane a ich ciała rozluźniły się, nadszedł czas na następne konkurencje. Były to między innymi: wylizywanie nakrętki z miodem, przechodzenie przez tor przeszkód, picie mleczka, malowanie koleżanek z klasy, karmienie pysznym kisielem, skosztowanie cytryny, polowanie na jabłka oraz jedzenie kocich specjałów.
Ale to nie koniec zadań z jakimi zmierzyły się kociaki. By móc dostąpić łaski oświecenia w gimnazjum, wszyscy uczniowie klas pierwszych musieli przejść przez szpaler, pokłonić się królowi i królowej oraz wypić magiczną miksturę.
W momencie gdy już wszystkie kocurki miały obcięte ogonki (co oznacza przyjęcie w poczet gimnazjalistów) musiały złożyć przysięgę z ręką na sercu. Nauczycielom nie pozostaliśmy dłużni. Odczytaliśmy im dekalog szczęśliwego ucznia z nadzieją, iż będzie on przestrzegany na co dzień.
Cała impreza była bardzo udana a jej uczestnicy zadowoleni. Z początku przerażone kociaki stały się pełnoprawnymi członkami naszej szkoły i z pewnością można powiedzieć, że pierwszoklasiści już przyzwyczaili się do pobytu i nauki w gimnazjum.
Na koniec w imieniu całego SU, pragnę złożyć słowa podziękowania w stronę Pani Gałązki, która sprawowała opiekę nad całą zabawą :)
Arletta Burdek