Nasze wspomnienia
Dla wielu uczniów obecnych klas trzecich gimnazjum, 6 czerwca 2010r. byl bardzo szczesliwym i radosnym dniem rozpoczynajacym nasza wycieczke do Zakopanego.
Po dlugiej podrózy, wspanialym relaksem okazal sie pobyt w basenach termalnych w Bukowinie Tatrzanskiej. To centrum rozrywki, z pieknym widokiem na góry, to byl dopiero poczatek czekajacych na nas atrakcji.
Wiele emocji zapewnil nam wjazd kolejka linowa na szczyt Gubalówki, gdzie podziwialismy przepiekna panorame Tatr. Jednak szybsze bicie serca spowodowal park linowy, czyli pokonywanie przeszkód zainstalowanych pomiedzy drzewami na wysokosci 6 m. nad ziemia. Byly to ruchome kladki, mostki, pale, siatki oraz tyrolka.
Niezapomniane wrazenia oraz satysfakcja z dojscia do mety.
Najdluzsza doline w polskich Tatrach, czyli Doline Chocholowska, podziwialismy przemieszczajac sie kolejka traktorowa, pieszo oraz rowerami.
Najczesciej odwiedzanym miejscem w Tatrach jest Morskie Oko. To bylo wyzwanie! Musielismy pieszo przejsc 8- kilometrowy odcinek drogi. Ale dla jednego z najpiekniejszych
zakatków Tatr bylismy na to gotowi. Przewodnik szczególowo opowiadal o jeziorze oraz jego otoczeniu i rozpoczynajacych sie na brzegu Morskiego Oka szlakach. Ku naszej ogromnej radosci droge powrotna pokonalismy wozem konnym.
Takich atrakcji mielismy bardzo duzo. Nalezy wymienic: zakupy na Krupówkach, skocznia- Wielka Krokiew, Cmentarz Zasluzonych na Peksowym Brzyzku, 2 seanse w kinie 5D z takimi efektami specjalnymi, jak: drgajace fotele, wiatr, woda pryskajaca na widzów – niektóre osoby glosno krzyczaly!
Ponadto ognisko i szalone zabawy wokól pensjonatu. Zabytkowe budowle, góralska muzyka, góralskie specjaly, gwara, szczyty, doliny – magiczne miejsce! Dodam jeszcze, ze pogoda byla wymarzona – wysoka temperatura i slonce.
Juz lepiej byc nie moglo!
Moze w przyszlym roku wyruszymy w kolejna przygode?
Ilona Kuzma